Jakub Rzeźniczak o relacji z matką swojego dziecka. Udzielił szczerego wywiadu

Jakub Rzeźniczak o relacji z matką swojego dziecka. Udzielił szczerego wywiadu

Jakub Rzeźniczak
Jakub Rzeźniczak Źródło: Newspix.pl / PIOTR KUCZA/FOTOPYK
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień wciąż walczą o życie i zdrowie swojego syna. Sportowiec mimo kontrowersji zdecydował się na szczery wywiad.

Kiedy u synka Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka zdiagnozowano rzadki typ nowotworu, celebrytka zorganizowała internetową zbiórkę. Modelka o procesie leczenia informuje za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na początku roku przekazała, że maluch cierpi na Malignant Rhabdoid Tumor of the Liver. Jeden z najrzadszych, bardzo agresywnych i opornych na leczenie nowotworów złośliwych – mięsak tkanek miękkich, a w naszym przypadku wątroby. W Polsce Oliwier jest prawdopodobnie trzecim dzieckiem z takim rozpoznaniem. Z tego powodu maluch jest leczony w Izraelu.

Mama małego Oliviera wciąż bardzo szczegółowo relacjonuje jego leczenie na swoim Instagramie. Informuje fanów o każdym zwrocie w leczeniu dziecka, ale też o relacji z ojcem malucha, z którym rozstała się, jeszcze będą w ciąży. Jakiś czas temu uczestniczka 5. edycji „Top model” wyznała, że jest zastraszana przez sportowca. – Od wczoraj jestem zastraszana przez ojca mojego dziecka za to, że gdy ludzie do mnie piszą i pytają, dlaczego sama nie opłacę leczenia, to mówię im, że dostaję trzy tysiące złotych alimentów co miesiąc i z tego utrzymuję się tutaj w Izraelu, bo nie pracuję – mówiła na swoim InstaStory. Potem do sprawy odniósł się Jakub Rzeźniczak, który przekazał, że nie był zwolennikiem leczenia dziecka za granicą.

„Mama Oliwiera zdecydowała się jednak na wyjazd w trakcie podawania chemii. (...) Ostatecznie zgodziłem się na wyjazd Oliwiera pod naporem ciężkich oskarżeń mamy Oliwiera, jakoby choroba Syna była efektem stresu (co jest nieprawdą) oraz że wszelkie konsekwencje związane z pozostaniem Oliwiera w Polsce będą moją winą” – podkreślił.

Jakub Rzeźniczak o relacji z matką swojego dziecka

Teraz odniósł się do sprawy kolejny raz i udzielił wywiadu magazynowi „Party”. – Komunikacja między mną a Magdą jest na słabym poziomie. Dlatego wszystkie fakty medyczne poznaję dzięki rozmowom z kompetentnymi osobami, bo na medycynie się nie znam. Magda również. Polegam na ludziach, którzy mają wielkie doświadczenie. U nich szukam pomocy, z nimi się konsultuję – stwierdza i dodaje: Nie poddaję się w walce o syna i teraz staram się o możliwość leczenia Oliwiera w najlepszym szpitalu onkologicznym dla dzieci – amerykańskim St. Jude Children's Research Hospital w Memphis. Niestety o izraelskiej klinice, w której teraz leczony jest Oliwer, żaden z polskich specjalistów nie miał większej wiedzy – powiedział sportowiec.

Jakub Rzeźniczak wyznał też, że planuje wybrać się do Izraela, ale nie wie, czy uda mu się spędzić z synem trochę czasu. – 21 maja kończę piłkarski sezon i chcę lecieć do Izraela. Nie wiem tylko, jak będzie ta wizyta wyglądała, bo Oliwier nie przebywa w szpitalu na stałe. Jeździ tam z mamą tylko na badania i podawanie leków – takie sesje lecznicze trwają do pięciu dni – a poza szpitalem jest z Magdą w hotelu – dodał.

Czytaj też:
Polsat SuperHit Festiwal 2022. Doda uderza w TVN, burza po występie Ralpha Kaminskiego

Źródło: WPROST.pl / Party