Bartosiewicz uderza w Stanowskiego i oczekuje przeprosin. „Może ma jakieś zaburzenia”

Bartosiewicz uderza w Stanowskiego i oczekuje przeprosin. „Może ma jakieś zaburzenia”

Edyta Bartosiewicz
Edyta Bartosiewicz Źródło:Newspix.pl / Stanisław Krzywy
Edycie Bartosiewicz nie spodobało się, że w ostatnim filmie o Natalii Janoszek Krzysztof Stanowski wykorzystał jej piosenkę. Gwiazda wydała oświadczenie.

Przez ostatnie miesiące głośno jest o konflikcie między Natalią Janoszek i Krzysztofem Stanowskim. Z niewiadomych powodów celebryta postanowił udowodnić całemu światu, że Natalia Janoszek nie zrobiła kariery w Bollywood. Lider „Kanału sportowego” zaatakował Natalię Janoszek i oskarżył ją o zmyślenie swoich sukcesów. Stwierdził, że nie zagrała w tylu filmach, a o jej nagrodach nikt nie słyszał.

Gwiazdor wybrał się nawet do Indii, gdzie przypadkowym przechodniom pokazywał zdjęcie uczestniczki „Tańca z Gwiazdami” i pytał ich, czy rozpoznają Janoszek. Jak się okazało, nikt z napotkanych osób jej nie rozpoznał. Początkowo celebrytka nie komentowała całej sytuacji, jednak po czasie wydała oświadczenie i zgłosiła sprawę do sądu. Sędzia zadecydował, że Stanowski ma zakaz wypowiadania się o Natalii Janoszek.

Krzysztof Stanowski kolejny raz uderza w Natalię Janoszek

Lider „Kanału sportowego” nic sobie jednak z tego nie robi. W ubiegły weekend do serwisu YouTube trafił prawie trzygodzinny, podobno ostatni film, w którym Krzysztof Stanowski kolejny raz próbuje udowodnić, że Natalia Janoszek zmyśliła swoją karierę w Bollywood i nabrała zarówno dziennikarzy, jak i internautów.

Bartosiewicz uderza w Stanowskiego. Chodzi o prawa autorskie

„NataLie” odbiło się w mediach szerokim echem. Jedną z osób, która postanowiła odnieść się do produkcji Stanowskiego, jest Edyta Bartosiewicz. W „dokumencie” wykorzystane zostały fragmenty jej utworu „Skłamałam”, a z relacji wokalistki wynika, że nie wyraziła na to zgody. Na Facebooku wydała oświadczenie, w którym zaapelowała do dziennikarza o usunięcie piosenki oraz wpłacenie środków na cele charytatywne. Na początku wpisu odniosła się do swojej twórczości, która nie powinna nikogo urażać.

„Wszystkie swoje piosenki pisałam z myślą o tym, by niosły pozytywny przekaz. Nie chcę, by w jakikolwiek sposób przyczyniały się do nagonki na kogoś, kto być może ma jakieś poważne zaburzenia osobowościowe” – czytamy. Później przyznała, że oczekuje od Krzysztofa Stanowskiego przeprosin.

Oczekuję przeprosin od Krzysztof Stanowski za użycie fragmentów utworu »Skłamałam« bez mojej zgody, usunięcia ich ze swojego filmu i wpłacenia odpowiedniej kwoty na rzecz wskazanej przeze mnie organizacji charytatywnej. P.S. Wszystkie prawa do moich piosenek są po mojej stronie– podsumowała.

facebookCzytaj też:
Robert Lewandowski pozuje w ramionach Penelope Cruz. Jego żona szybko zareagowała
Czytaj też:
Piąta rocznica śmierci Kory. Zabraknie jej siostry. Znamy powód

Źródło: Wprost