Osiem miesięcy temu zmarł Emilian Kamiński, znany polski aktor, założyciel Fundacji Atut i Teatru Kamienica. Artysta grał przez wiele lat w serialu „M jak miłość”, a dziś zostanie pożegnany przez produkcję.
Emilian Kamiński chorował na nowotwór płuc, ale mało kto o tym wiedział. Miał problemy z oddychaniem i mówieniem, a najnowsze metody leczenia, jakie u niego stosowano, nie przynosiły wymaganych skutków. Aktor zmarł w wieku 70 lat 26 grudnia 2022 roku w Józefowie. Zostawił po sobie trójkę dzieci i żonę Justynę Sieńczyłło, a także ogromne grono oddanych bliskich przyjaciół.
„M jak miłość” pożegna Emiliana Kamińskiego
Przez lata Emilian Kamiński grał w serialu „M jak miłość”, gdzie wcielał się w postać Wojtka Marszałka. Bohater ten umrze w 1763. odcinku formatu, który wyemitowany zostanie już we wtorek 29 sierpnia 2023 roku o godzinie 20:55.
Okoliczności śmierci bohatera będą dramatyczne. W tym samym czasie Piotrek Zduński walczył będzie o swoje życie w szpitalu, z czuwającymi przy nim Kingą i Marysią. O odejściu Marszałka usłyszą od telefonującej do nich Krysi. – Wojtek nie żyje – przekaże Arturowi jego żona, nie kryjąc przy tym łez.
Tuż po emisji odcinka na widzów czekać będzie wspomnienie o aktorze. W taki sposób produkcja "M jak miłość" odda hołd wieloletniemu przyjacielowi.
Czytaj też:
„Pierwsza miłość” po wakacjach. Nowi bohaterowie, zamachy i poważne choroby. Co czeka widzów?Czytaj też:
Po „Siedem” i „Podziemnym kręgu” czas na „Zabójcę”. Jest zwiastun i data premiery na Netflix