Anna Kalczyńska komentuje skandal z Michałem Adamczykiem. „Standardy są wyśrubowane”

Anna Kalczyńska komentuje skandal z Michałem Adamczykiem. „Standardy są wyśrubowane”

Anna Kalczyńska
Anna Kalczyńska Źródło:Instagram / Anna Kalczyńska
Anna Kalczyńska wypowiedziała się na temat afery, w której centrum znalazł się Michał Adamczyk. – Jeżeli piastuje się takie stanowisko, to standardy są wyśrubowane – oceniła.

W czerwcu 2023 roku Anna Kalczyńska straciła pracę w "Dzień Dobry TVN", gdzie pracowała w duecie z Andrzejem Sołtysikiem. Widzowie licznie krytykowali stację za ten krok.

„Ale jak to bez Ani i Andrzeja”; „Kalczyńska i Sołtysik to mega profesjonalna para, zupełnie niezrozumiała decyzja”; „Kalczyńska to klasa sama w sobie i tak też prowadziła każdy poranny odcinek z klasą, szkoda”; „Bez Pani Ani i Pana Andrzeja no nie wierzę szkoda”; „Duet Anna i Andrzej to klasa sama w sobie. Brak słów”; „Powiem tak – jak dla mnie katastrofa ddtvn bez pani Ani i pana Andrzeja to sytuacja nie do wyobrażenia” – pisali w mediach społecznościowych.

Sama Kalczyńska niedługo po ogłoszeniu stacji o zwolnieniu, napisała w sieci, że po ośmiu latach odchodzi z programu, któremu dała wszystko, co mogła. „Ustawianie życia pod grafik, nagłe zastępstwa moja twarz, kilka razy poobijana... i dziś jest TEN dzień, kiedy oddycham głęboko” – przekazała.

Anna Kalczyńska o doniesieniach ws. Michała Adamczyka. „Tego typu sytuacje nie ulegają zatarciu”

W czwartek 7 września dziennikarka pojawiła się na pokazie nowej kolekcji Deni Cler. Tam zapytana została przez Plotka o doniesienia Onetu, związane z Michałem Adamczykiem, szefem TAI.

– Przyznam szczerze, że w dzisiejszych czasach w sytuacji, w której kobiety wywalczyły już sobie szacunek i prawo do godnego traktowania, ta sytuacja jest straszna. Oczywiście ona traktuje o życiu prywatnym, do którego każdy z nas ma prawo, no ale niestety, jeżeli piastuje się takie stanowisko, jak Michał Adamczyk, no to standardy są wyśrubowane – oceniła Kalczyńska.

Dziennikarka przyznała, że w jej opinii tego typu sytuacje nie ulegają zatarciu, ani przedawnieniu. – Więc tego typu zachowanie, nawet jeżeli ono dotyczy przeszłości, nawet dwudziestoletniej, osoba z wyrokiem i to za takie zachowanie po prostu nie powinna dostawać tego typu stanowisk i pracować na tak eksponowanym stanowisku, nie powinna pouczać innych – podkreśliła Kalczyńska.

Onet o mrocznej przeszłości Michała Adamczyka

W czwartek 7 września Onet opublikował artykuł autorstwa Mateusza Baczyńskiego, zatytułowany „»Bił mnie pięściami po twarzy, wyrywał włosy i groził śmiercią«. Mroczna przeszłość gwiazdora TVP”.

W publikacji opisane są zdarzenia, które miały mieć miejsce w 2000 roku w miejscowości Stary Smokowiec na Słowacji. Z zeznań kobiety, która miała wybrać się tam na wycieczkę z Michałem Adamczykiem wynika, że dziennikarz przewrócił ją na łóżko, usiadł jej na klatce piersiowej, wyzywał ją, pluł jej w twarz, wyrywał włosy z głowy, uderzał pięściami po twarzy i wykręcał palce obu dłoni.

„Jeszcze siedząc na mnie powiedział, że rozwiąże nasz problem inaczej. Udusi mnie, włoży do samochodu i wyrzuci w górach. Znajdą mnie wiosną już rozłożoną, nie będzie żadnych śladów, a on sobie spokojnie wyjedzie” – cytuje zeznania kobiety Onet. Potem Adamczyk miał przeciągać ją za włosy po werandzie, uderzyć jej głową w drzwi i kopać twardym obuwiem po całym ciele. Zachowanie dziennikarza miało być wywołane faktem, że jego 29-letnia wówczas kochanka, chciała zerwać z nim kontakt.

W odpowiedzi na artykuł portalu Onetu, Michał Adamczyk zapowiedział kroki prawne i zapewnił, że opisane wydarzenia, „nie miały miejsca”. Jednocześnie poinformował, że złożył wniosek o urlop i oddał się do dyspozycji zarządu Telewizji Polskiej.

Galeria:
Anna Kalczyńska dzieli się swoimi stylizacjami w sieci
Czytaj też:
Była żona Michała Adamczyka mówi o „traumatycznej przeszłości”. „Zwyczajnie się go boję”
Czytaj też:
Karolina Pajączkowska ma nagrania z Michałem Adamczykiem i „innymi”. „Tak działają media?”

Źródło: WPROST.pl / Plotek