Kłótnia w programie TVP. Klarenbach: Chce pan na finiszu mieć proces?

Kłótnia w programie TVP. Klarenbach: Chce pan na finiszu mieć proces?

Program „Tu mówi Polska” w TVP
Program „Tu mówi Polska” w TVP Źródło:TVP
– Pan mówi przekazem PiS-u i taka jest prawda – stwierdził na antenie „Tu mówi Polska” Marcin Kierwiński. Poseł PO oskarżył Adriana Klarenbacha o „bycie PiS-owcem”. Dziennikarz TVP stanowczo zaprzeczył.

W środę, 4 października Marcin Kierwiński był jednym z gości programu „Tu mówi Polska” emitowanego w Telewizji Polskiej. Podczas rozmowy na temat przyjętego przez Unię Europejską paktu migracyjno-azylowego doszło do spięcia między posłem Platformy Obywatelskiej i dziennikarzem TVP.

Kłótnia na antenie TVP

W trakcie programu Adrian Klarenbach przedstawił zapis listu, w którym polski rząd wystąpił do Ursuli von der Leyen z propozycją uruchomienia zablokowanych środków rosyjskich oligarchów w celu współpłacenia za uchodźców z Ukrainy. – To pismo pozostało całkowicie bez odpowiedzi – poinformował dziennikarz.

Dyskusję na temat korespondencji zakłóciła wymiana zdań między politykiem i publicystą. – Uczył mnie robić program – zarzucił posłowi Platformy Obywatelskiej Klarenbach. Kierwiński odpowiedział na oskarżenia wskazując, że dziennikarz jest „mało pojętnym uczniem”. – Albo ja mało pojętnym uczniem, albo pan fatalnym nauczycielem – kontynuował prowadzący.

Kierwiński: Pan mówi przekazem PiS-u

– Na szczęście w PiS-ie pana nauczą robić programy – stwierdził sekretarz generalny PO. Wskazał również, że prowadzący jest „jest PiS-owcem” i posługuje się przekazem partii rządzącej. – Nie należę do PiS-u, nigdy się tam nie zapisywałem. A jeżeli Pan tak twierdzi, to jest pan po prostu kłamczuchem (...) Chce pan na finiszu mieć proces?– odpowiedział Klarenbach.

– Pan poseł Kierwiński, który narzucał retorykę i próbował mnie uczyć programu, prowadził swoją retorykę i tą część, którą chciał wygłosić, udało mu się to – stwierdził prowadzący. Zapewnił również, że w trosce o kulturalny przebieg programu „starał się nawet tego głosu panu Kierwińskiemu za bardzo nie odbierać”, na co polityk PO zareagował śmiechem. – Kultury też już mnie uczono – podsumował Klarenbach.

Czytaj też:
Koniec Michała Adamczyka w TVP? Na pewno nie wróci przed wyborami
Czytaj też:
Nieoficjalnie: Zmiana godziny debaty w TVP. Znamy prowadzących