Rekordowa oglądalność „Milionerów”. Kto walczył o dwa miliony złotych?

Rekordowa oglądalność „Milionerów”. Kto walczył o dwa miliony złotych?

Hubert Urbański z czekiem na 2 mln złotych
Hubert Urbański z czekiem na 2 mln złotych Źródło:Facebook / Milionerzy
Specjalne odcinki „Milionerów” pobiły rekord TVN-u. Do tych wieści odniósł sie sam Hubert Urbański. Kto walczył o podwojoną nagrodę?

Specjalne odcinki „Milionerów”, uwielbianego przez Polaków teleturnieju, były emitowane od 9 do 20 października 2023 roku. Portal Wirtualne Media przekazał, że oglądalność była rekordowa. Każdy z dziewięciu odcinków obejrzało średnio 1,29 mln osób. Największym zainteresowaniem cieszył się odcinek z 19. października. Natomiast finał, który trwał aż półtorej godziny, a uczestnicy mogli wygrać nawet dwa miliony złotych, zgromadził przed telewizorami 1,54 mln osób.

Specjalne odcinki „Milionerów”

W innych niż dotychczas odcinkach „Milionerów” w pierwszych ośmiu odsłonach zawodnicy grali o milion złotych, jak w regularnej wersji. Ci z grających, którzy odpowiedzieli na minimum siedem pytań, mogli zawalczyć o główną nagrodę – 2 miliony złotych. Kwota, którą ostatecznie wygrywali finaliści, składała się z pieniędzy, które zdobyli w odcinku eliminacyjnym i tych, które wywalczyli w finale. Zachęcający był fakt, że wszystkie wygrane w finale były podwojone już od pierwszego pytania.

W finale wystąpili: Mikołaj Mielczarek (wygrana z odcinka eliminacyjnego 75 tys. zł), Michał Kosacki (wygrana 250 tys. zł), Jakub Kasperkiewicz (wygrana 40 tys. zł), Aleksander Małecki (wygrana 40 tys. zł) i Joanna Grzesiak (wygrana 40 tys. zł).

W specjalnych odcinkach „Milionerów” można było zgarnąć dwa miliony złotych

Rozgrywająca runda, czyli kto pierwszy, ten lepszy odbyła się aż cztery razy. Jako pierwszy zwyciężył ją Aleksander Małecki, magister filmoznawstwa i nowych mediów, zawodowo zajmujący się projektowaniem gier wideo. Małecki jako pierwszy uporządkował elementy obrazu „Narodziny Wenus” Sandra Botticellego. Niestety odpadł przy pytaniu za 20 tysięcy złotych. Jako kolejny swoich szans spróbował Mikołaj Mielczarek, inżynier i fan Tolkiena. Naprzeciwko Huberta Urbańskiego mógł usiąść dzięki temu, że jako pierwszy uporządkował wyniki działań matematycznych, zaczynając od najniższego. Ostatecznie zrezygnował z gry przy pytaniu za 350 tysięcy złotych.

Później szansę na dwa miliony dostał Michał Kosacki, były nauczyciel. Jako pierwszy uporządkował chronologicznie władców. Wysoka kwota go jednak nie skusiła i wolał zachować to, co wygrał do tej pory, czyli 250 tysięcy złotych. Na koniec o najwyższą wygraną postanowił zawalczyć prawnik i muzyk Jakub Kasperkiewicz. Uczestnik zrezygnował przy pytaniu za 900 tysięcy złotych.

instagramCzytaj też:
„Milionerzy”: Tylko pytania za milion! Siedem punktów to max
Czytaj też:
Uczestniczka „Milionerów” wykorzystała dwa koła na dwa pierwsze pytania. Znalibyście odpowiedzi?

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Wirtualne media