Bartłomiej Graczak odchodzi z TVP. „Nie rozstaję się z dziennikarstwem”

Bartłomiej Graczak odchodzi z TVP. „Nie rozstaję się z dziennikarstwem”

Bartłomiej Graczak
Bartłomiej Graczak Źródło:X
Bartłomiej Graczak, który zasłynął adresowanym do Anny Mari Żukowskiej tweetem o treści: „Sama się wyskrob” odchodzi z TVP. Podkreślił jednak, że nie zamierza rozstawać się z mediami.

O odejściu Graczaka z TVP informuje portal wirtualnemedia.pl, którego dziennikarze rozmawiali z dotychczasowym pracownikiem TVP. – Zamierzam skończyć współpracę z TVP, ale nie rozstaję się z dziennikarstwem i mediami. Mam swoje plany, ale jest jeszcze za wcześnie, by o nich mówić – zaznaczył.

Człowiek Kurskiego

O tym, że Graczak odchodzi z TVP wirtualnemedia.pl pisały już w połowie października, kiedy ten z niknął z programów, które regularnie prowadził. Najprawdopodobniej, po złożeniu wypowiedzenia, został zwolniony z obowiązku świadczenia pracy. Na antenach państwowego nadawcy prowadził m.in. programy „Minęła 8” oraz „Minęła 20”. Był również odpowiedzialny za relacje emitowane w głównym wydaniu „Wiadomości”.

Pracę w TVP Graczak zawdzięcza Jackowi Kurskiemu, który ściągnął go do publicznej telewizji po objęciu w niej prezesury w 2016 roku. Pierwotnie wykonywał obowiązki reportera „Wiadomości”, a następnie otrzymał swój własny program zatytułowany „Twój Wybór” którego emisja miała miejsce na antenie TVP 3. Po kilku miesiącach w roli prowadzącego autorskiego programu, powrócił do TVP Info.

Po aferze związanej z utworem Kaika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój” znalazł również zatrudnienie w Programie Trzecim Polskiego Radia, w którym od 2020 roku prowadził „Salon Polityczny” oraz popołudniowe wywiady o tematyce politycznej.

Graczak do Żukowskiej: Sama się wyskrob

O Grczaku zrobiło się głośno, po tym jak opublikował zaadresowanego do Anny Marii Żukowskiej tweeta o treści „Sama się wyskrob”, twierdząc, że jest parafraza słów posłanki Lewicy. Kontrowersje wzbudził również jego inny wpis, w którym zarzucił europosłance Sylwi Spurek zdradę.

Graczak był także centralną postacią procesu wytoczonego TVP po emisji jednego z odcinków programu „Alarm!”. Sąd zdecydował, że zawarte w jego reportażu treści były krzywdzące dla prowadzącej program „Kropka nad i” Moniki Olejnik i nakazał publicznemu nadawcy przeprosiny. W innym procesie sąd uznał, że Graczak umieścił w swoim reportażu nieprawdziwe informacje o innym dziennikarzu związanym z TVN Bertoldzie Kittlu.

Czytaj też:
Zirytowana Ogórek spięła się z posłem PO. „Jestem dobra w tym, co robię”
Czytaj też:
Reporter „Wiadomości” odchodzi z TVP. „Jałtuszewski jest zasłużonym na polu propagandy pracownikiem”

Źródło: Wirtualnemedia.pl