Skąd hollywoodzcy twórcy biorą pomysły na trzymające w napięciu thrillery, mrożące krew w żyłach horrory czy filmy przygodowe? Dzięki serii "Prawdy i mity filmowej elity", który będzie emitowany na kanale Discovery Historia poznamy odpowiedzi na te pytania. Wiwisekcji poddane zostaną największe hollywoodzkie hity, które reżyserom oraz występującym w nich aktorom przyniosły prestiż, sławę i pieniądze.
Mogłoby się wydawać, że w filmach "Poszukiwacze zaginionej Arki", "Indiana Jones czy Świątynia Zagłady" nie ma za grosz prawdy. A jednak. Okazuje się, że ich reżyser, Steven Spielberg, inspirował się serialami z lat 30. i 40. XX wieku, które zawierają wątki z biografii Otto Rahna, niemieckiego uczonego, który znaczą część swojego życia poświęcił na poszukiwanie Świętego Graala. Miał do czynienia m.in. z nazistami i nieraz cudem wymykał się śmierci. Pierwowzór najbardziej znanego filmowego szpiega, Jamesa Bonda pojawił się w latach 50. ubiegłego wieku na kartach książki angielskiego pisarza Iana Fleminga, który sam był oficerem służb wywiadowczych podczas II wojny światowej. Czy zatem Bond to Fleming? Nie, ale nie znaczy to, że nie miał swojego realnego wzorca. Był nim raczej Sidney George Reilly, brytyjski szpieg o rosyjskich korzeniach, poliglota i kobieciarz, a prywatnie znajomy autora. W kolejnych częściach przygód agenta Jej Królewskiej Mości pojawia się znacznie więcej takich prawdziwych "elementów".
Kiedy przyjrzeć się kolejnym fantastycznym opowieściom filmowym okazuje się, że tkwi w nich ziarenko prawdy. Tak więc od agentów FBI, strażników i więźniów dowiemy się kulis sensacyjnej ucieczki trzech więźniów z pilnie strzeżonego więzienia na wyspie Alcatraz w styczniu 1962 roku, o których zaginął wszelki słuch. Okaże się, że film Briana De Palmy o legendarnym Alu Capone, stracił na autentyczności w świetle niedawno odtajnionych dokumentów; nie był on bowiem szefem chicagowskiej mafii, a jedynie jej "żołnierzem".
Premiera: w środę, 4 stycznia, o godz. 21.00 na kanale Discovery Historia. Emisja kolejnych odcinków: w środy, o godz. 21.00
em
Mogłoby się wydawać, że w filmach "Poszukiwacze zaginionej Arki", "Indiana Jones czy Świątynia Zagłady" nie ma za grosz prawdy. A jednak. Okazuje się, że ich reżyser, Steven Spielberg, inspirował się serialami z lat 30. i 40. XX wieku, które zawierają wątki z biografii Otto Rahna, niemieckiego uczonego, który znaczą część swojego życia poświęcił na poszukiwanie Świętego Graala. Miał do czynienia m.in. z nazistami i nieraz cudem wymykał się śmierci. Pierwowzór najbardziej znanego filmowego szpiega, Jamesa Bonda pojawił się w latach 50. ubiegłego wieku na kartach książki angielskiego pisarza Iana Fleminga, który sam był oficerem służb wywiadowczych podczas II wojny światowej. Czy zatem Bond to Fleming? Nie, ale nie znaczy to, że nie miał swojego realnego wzorca. Był nim raczej Sidney George Reilly, brytyjski szpieg o rosyjskich korzeniach, poliglota i kobieciarz, a prywatnie znajomy autora. W kolejnych częściach przygód agenta Jej Królewskiej Mości pojawia się znacznie więcej takich prawdziwych "elementów".
Kiedy przyjrzeć się kolejnym fantastycznym opowieściom filmowym okazuje się, że tkwi w nich ziarenko prawdy. Tak więc od agentów FBI, strażników i więźniów dowiemy się kulis sensacyjnej ucieczki trzech więźniów z pilnie strzeżonego więzienia na wyspie Alcatraz w styczniu 1962 roku, o których zaginął wszelki słuch. Okaże się, że film Briana De Palmy o legendarnym Alu Capone, stracił na autentyczności w świetle niedawno odtajnionych dokumentów; nie był on bowiem szefem chicagowskiej mafii, a jedynie jej "żołnierzem".
Premiera: w środę, 4 stycznia, o godz. 21.00 na kanale Discovery Historia. Emisja kolejnych odcinków: w środy, o godz. 21.00
em