Letnie Tanie Kinobranie: polecane filmy, cz. I

Letnie Tanie Kinobranie: polecane filmy, cz. I

Dodano:   /  Zmieniono: 
„2001: Odyseja kosmiczna” / „2001: A Space Odyssey” (1968)
„2001: Odyseja kosmiczna” / „2001: A Space Odyssey” (1968) Źródło: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
1 lipca rusza Letnie Tanie Kinobranie w krakowskim Kinie Pod Baranami. Organizatorzy zaplanowali projekcję aż 140 filmów pogrupowanych w dziewięć cykli tematycznych. Podpowiadamy, które tytuły zasługują na szczególną uwagę. Pod lupę wzięliśmy tydzień 1 i 2.

Letnie Tanie Kinobranie to doskonała szansa, by nadrobić kinowe zaległości i poznać najgorętsze tytuły minionego sezonu. W programie znalazły się filmy oscarowe, ulubieńcy publiczności, niezapomniana klasyka kina oraz dokumenty. Tegorocznej edycji imprezy przyświeca hasło „świat” rozumiane jako otaczająca nas przestrzeń kulturowa – sieć międzyludzkich relacji, wspólnych wartości, doświadczeń, emocji, zainteresowań i celów. Wyselekcjonowane w ten sposób filmy składają się na unikatowy maraton filmowy, który potrwa od 1 lipca aż do 1 września.  

Tydzień pierwszy (1–7 lipca) upłynie pod znakiem filmów „Z dalekiego świata”. Zgromadzeni przed ekranami widzowie przemierzą Afrykę, Kambodżę, Indie, Chiny, Iran, Japonię i Turcję, sięgną na dach świata, a potem jeszcze dalej, w gwiezdne przestrzenie.

Cykl drugi (8–14 lipca) nosi tytuł „Męski świat”. CIA i KGB, pięści i pistolety, brutalność i przemoc, gangsterzy, detektywi, szpiedzy i przemytnicy – oto, czego możecie się spodziewać po prezentowanych tu filmach.

Letnie Tanie Kinobranie - plakat

Redakcja Film.com.pl poleca w szczególności:

„2001: Odyseja kosmiczna”, reż. Stanley Kubrick (USA, Wielka Brytania 1968)

Na lata 60. XX wieku przypadł moment transformacji fantastyki naukowej, kiedy to naiwność tricków i samych historii ustąpiła miejsca doskonałym technicznie widowiskom o ambicjach filozoficznych. Najznamienitszym owocem tej przemiany jest właśnie „2001: Odyseja kosmiczna”, której dojrzałość objawia się w nowatorskich efektach oraz podjętym temacie ewolucji życia na Ziemi. Filmem tym Stanley Kubrick zrewolucjonizował nie tylko sci-fi, ale całe kino, dając początek tak zwanemu „Nowemu Hollywood”. [Dominika Pietraszek]      

Daty projekcji: 4.07, 6.07, 7.07.

„Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy”, reż. J.J. Abrams (USA 2015)

„Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że George Lucas pisze jedną z najwspanialszych i najbogatszych mitologii w historii kultury popularnej. (…) Rey, twardo stąpająca po ziemi śmieciarka, wspólnie z Finnem, który buntuje się przeciwko niedoskonałemu wszechświatowi, są dla filmu Abramsa tym, kim dla trylogii sprzed dekady powinni być Anakin Skywalker i Padmé. Niemniej jednak »Przebudzenie mocy« to zaledwie udane preludium do filmu w pełni autonomicznego”. [Marcin Czarnik]

Daty projekcji: 01.07, 03.07, 07.07.

Czytaj też:
Niekończąca się opowieść – recenzja filmu „Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy”

„Mustang”, reż. Deniz Gamze Ergüven (Francja, Niemcy, Turcja, Katar 2015)

„Mustang” to obraz wyjątkowy – subtelny, sensualny, który podobnie jak jego bohaterki buntuje się przeciwko bigoterii i podwójnym standardom. Sprzeciwia się patriarchalnej skamielinie, w której kobieta ogranicza się do gotowania, sprzątania i rodzenia dzieci. Nominowany do Oscara i Złotego Globu w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny, Odkrycie Roku według Europejskiej Akademii Filmowej oraz doceniony na festiwalu w Cannes „Mustang”, to zdecydowany głos w dyskusji na temat wolności i praw kobiet. Głos wyjątkowo ważny i bardzo dosadny. [Emilia Koronka]

Daty projekcji: 1.07, 2.07, 03.07, 6.07.

„Nienawistna ósemka”, reż. Quentin Tarantino (USA 2015)

„To bardzo wysmakowany, wysublimowany obraz, chwilami wręcz zaskakujący jak na tego reżysera. Jego dzieła zawsze były dopracowane, jednak od »Nienawistnej ósemki« bije jakaś aura wyższej klasy, wysokiego stylu. (…) Rozmowom często brakuje słynnych bon-motów (co nie znaczy, że nie pojawiają się w ogóle), a krew rozlewa się na ekranie, jak gdyby mocniej, wyraziściej, dosadniej niż dotychczas”. [Michał Kaczoń]

Daty projekcji: 9.07, 10.07, 13.07.

Czytaj też:
Nienawistna Ósemka - opinia po seansie

„Sicario”, reż. Denis Villeneuve (USA 2015)

„Film jest mariażem kryminału z kinem akcji – wszechobecnej aury tajemnicy dopełniają strzelaniny i wybuchy. Villeneuve utrzymał równowagę między składnikami, dzięki czemu »Sicario« nie jest kolejnym akcyjniakiem, o którym zapomnimy po jednym sezonie. Wszystkie wystrzelone naboje, ciosy nożem i uderzenia pięścią są dokładnie zaplanowane. Nic nie pojawia się tu przypadkowo, ale dopiero pod koniec dostrzegamy, że reżyser miał nad wszystkim kontrolę. Mrugnij okiem, a bezpowrotnie się pogubisz”. [Grzegorz Raubo]

Daty projekcji: 10.07, 12.07, 14.07.

Czytaj też:
Sicario

„Zjawa”, reż. Alejandro González Iñárritu (USA 2015)

„Autor »Birdmana« unika klarownego podziału na dobrych i złych (…). I choć nie ulega wątpliwości, że człowiek to nędzna i chciwa kreatura, to jego zachowanie dyktowane jest warunkami zastanymi w amerykańskiej dziczy. Szansę na przetrwanie mają tylko ci, którzy podporządkowali się prawu pięści. Pozostawiony w tej dziewiczej scenerii Glass mógłby udzielić kilku wskazówek samemu Bearowi Gryllsowi, przez co »Zjawa« wyznacza kino survivalowemu nowy poziom”. [Dominika Pietraszek]

Daty projekcji: 8.07, 12.07, 14.07.

Czytaj też:
Zemsta truposza – recenzja „Zjawy”

„El Clan”, reż. Pablo Trapero (Argentyna, Hiszpania 2015)

„Nagrodzony Srebrnym Lwem na festiwalu w Wenecji film Pablo Trapera to przede wszystkim mięsisty, podszyty wisielczym humorem thriller. Wartka akcja, fabularne wolty i interesujące postaci stawiają produkcję obok innych gatunkowych pewniaków, a świadomość obcowania z prawdziwą historią pewnej argentyńskiej rodziny tylko podwaja wrażenia. Cytując Piotra Czerkawskiego: »Tak wyglądałyby ‘Psy’, gdyby wyreżyserował je Martin Scorsese«. Warto”. [Bartłomiej Słoma]

Daty projekcji: 10.07, 11.07, 14.07.

Czytaj też:
Top 5: skarby Ameryki Południowej

„Skyfall”, reż. Sam Mendes (USA, Wielka Brytania 2012)

„Skyfall”, czyli 23. film z cyklu przygód Agenta Jej Królewskiej Mości, stanowi pomost między starym typem opowieści o Bondzie, a współczesnym, powstałym przy produkcji pierwszego filmu z Danielem Craigiem. Stylistyka „realistyczna” miesza się z tą przesadzoną, bazującą na bondowskiej tradycji. Ów mariaż starego z nowym widać choćby w wyborze trunków Jamesa: nieśmiertelne Martini ustępuje w jednej scenie piwu Heineken. Sam Mendes pokazuje, jak należy kręcić filmy w poszanowaniu dla tradycji. [Michał Kaczoń]

Daty projekcji: 9.07, 12.07, 13.07.

Bilety na seanse kosztują tylko 7 zł. Pełny program Letniego Taniego Kinobrania znajduje się na stronie Kina Pod Baranami: LINK.