40. Festiwal Filmowy w Gdyni – relacja z konferencji

40. Festiwal Filmowy w Gdyni – relacja z konferencji

Statuetka Złote Lwy
Statuetka Złote Lwy Źródło: Festiwal Filmowy w Gdyni
Dodano:   /  Zmieniono: 
1. edycję Festiwalu Filmowego w Gdyni (noszącego wówczas nazwę Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych) wygrał „Potop” Jerzego Hoffmana. Kto zawalczy o nagrodę w jubileuszowej, 40. odsłonie imprezy?

W środę 2 września w kinie Kultura odbyła się konferencja poświęcona programowi 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Zebrani goście – Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Małgorzata Omilanowska, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszka Odorowicz, dyrektor festiwalu Leszek Kopeć oraz dyrektor artystyczny Michał Oleszczyk – zdradzili, czego możemy się spodziewać po tej jubileuszowej edycji. Każdy z nich podkreślał, jak bardzo wyjątkowa jest to okazja.

Przede wszystkim imponuje liczba filmów zakwalifikowanych do Konkursu Głównego. O Złote Lwy zawalczy aż osiemnaście tytułów, z czego połowa to debiuty lub filmy drugie. Wysoki poziom tego, co proponują młodzi reżyserzy, świadczy o rozwoju sztuki filmowej w Polsce. Część z produkcji doczekała się już dystrybucji kinowej („Body/ciało”, „Hiszpanka”, „Ziarno prawdy”, „Żyć nie umierać”), dziesięć zagości na ekranach po raz pierwszy („11 minut”, „Chemia”, „Córki dancingu”, „Demon”, „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy”, „Karbala”, „Moje córki krowy”, „Nowy świat”, „Obce niebo”, „Panie Dulskie”). Oceny podejmie się jury w składzie: Allan Starski, Jolanta Dylewska, Anna Kazejak-Dawid, Antoni Komasa-Łazarkiewicz, Waldemar Krzystek, Anna B. Sheppard, Grażyna Szapołowska, Krzysztof Rak i Michał Żarnecki. W tym roku zdecydowaliśmy się na jury polskie, w przyszłym roku wrócimy do jury międzynarodowego, natomiast chcieliśmy uhonorować jubileusz i tym składem podkreślić, że mamy u siebie wybitnych specjalistów o światowej renomie – skomentował wybór Michał Oleszczyk.

40. Festiwal Filmowy w Gdyni - plakat

Leszek Kopeć podkreślał, że 40. edycja bije na głowę wszystkie statystyki – nie tylko te dotyczące liczby filmów w Konkursie Głównym, ale także zaproszonych gości. Szesnaście lat temu, kiedy zaczynałem pracę przy festiwalu uczestniczyło w nim sześciuset gości, około pięć tysięcy widzów oglądało filmy festiwalowe w trzech kinach i w Teatrze Muzycznym. (…) W tym roku na liście akredytowanych gości mamy już tysiąc sześćset osób przyjezdnych i około dziewięciuset gości z Trójmiasta – wyjawił dyrektor. Zaproszeni zostali laureaci wszystkich dotychczasowych edycji. Dzięki temu 14 września w jednej sali zgromadzą się twórcy, którzy tworzyli historię nie tylko festiwalu, ale całej polskiej kinematografii od 1974 roku.

Nowość stanowi Konkurs Inne Spojrzenie, który w zeszłym roku miał formę przeglądu. Tym razem gra toczy się o statuetkę Złoty Pazur oraz trzydzieści tysięcy złotych. Bierze w niej udział sześć filmów, z czego wygrać ma ten najbardziej odważny w formie i treści. Impreza nie opiera się oczywiście wyłącznie na wymienionych dwóch sekcjach: dwadzieścia filmów walczy w Konkursie Młodego Kina, czternaście w Konkursie Fabularnych Filmów Krótkometrażowych.  

Ponadto festiwal zyskał nowe przestrzenie. 13 września zostanie otworzone Gdyńskie Centrum Filmowe. (…) Wszechstronność GCF wydaje mi się oczywistym znakiem, że Gdynia chce się na trwałe wpisać w krajobraz polskiej kultury swoją miłością do filmu i znakiem, że Gdynia nigdy Festiwalu w Gdyni nie odda  – powiedziała minister Małgorzata Omilanowska. Projekcje festiwalowe odbywać się będą w trzech salach; Centrum będzie działać później jako regularne kino studyjne.

Impreza startuje już 14 września. Otworzy ją projekcja dokumentu poświęconego historii festiwalu – „W mgnieniu oka” w reżyserii Michała Bielawskiego.

Czytaj też:
Festiwal FIlmowy w Gdyni - oczekiwania